![]() |
Ane Riel "Żywica" |
Dane szczegółowe:
Autor: Ane Riel
Tytuł: Żywica
Gatunek: kryminał/thriller
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Ilość stron: 280
Premiera: 21.01.2020
Ocena: 8,5/10
Opis książki:
Co się dzieje, jeśli kochasz kogoś tak bardzo, że chcesz go zatrzymać przy sobie za wszelką cenę, w bezpiecznym miejscu?
Rodzina Haarder mieszka na odosobnionej, porośniętej świerkami małej wysepce i z rzadka kontaktuje się z obcymi. Mieszkańcy sąsiedniej wyspy uważają ich za dziwnych, ale nie wtrącają się w ich życie. Gdy ojciec zgłasza śmierć 9-letniej córki, szanują ich żałobę i coraz mniej się interesują tym, co się dzieje w odosobnionym domostwie.
Żywica to wstrząsająca i zarazem wzruszająca kronika stopniowego upadku i szaleństwa, do którego może doprowadzić ludzi lęk przez kolejną utratą i traumą.
Rodzina Haarder mieszka na odosobnionej, porośniętej świerkami małej wysepce i z rzadka kontaktuje się z obcymi. Mieszkańcy sąsiedniej wyspy uważają ich za dziwnych, ale nie wtrącają się w ich życie. Gdy ojciec zgłasza śmierć 9-letniej córki, szanują ich żałobę i coraz mniej się interesują tym, co się dzieje w odosobnionym domostwie.
Żywica to wstrząsająca i zarazem wzruszająca kronika stopniowego upadku i szaleństwa, do którego może doprowadzić ludzi lęk przez kolejną utratą i traumą.
Moja opinia:
Tajemnice, zaginięcie, kradzieże i izolującą się rodzina, żyjąca na uboczu - z dala od miasteczka i ludzi.
"Żywica" Ane Riel opowiada o losach rodziny, żyjącej na części spokojnej duńskiej wyspy, nazywanej Głową. Jednak życie ich dalekie jest od standardów literatury obyczajowej, a jak bardzo, możecie przekonać się czytając tę książkę.
"Żywica" to świetna, wciągająca książka, która na pewno zostanie w mojej pamięci. Mroźny, zimny, odludny klimat, niestandardowe realia życia rodziny (w tym ich metody na przeżycie), sekrety, problemy psychiczne i narastająca świadomość, że z każdą stroną sytuacja się pogarsza i staje coraz bardziej niebezpieczna tworzą wyjątkową atmosferę.
Oprócz fabuły, podobała mi się narracja. Autorka pisała z perspektywy różnych postaci i od razu można było wyczuć, że teraz o wydarzeniach opowiada nam dziecko, teraz mężczyzna, a później starsza kobieta. Sposób myślenia i wysławiania tych postaci od razu dawał wrażenie zanurzenia się w ich prywatnych zapiskach, czy też pamiętniku. Na plus wypada również sam aspekt psychologiczny. Wczytując się w historię, można doszukiwać się przyczyn przeszłych i obecnych problemów psychologicznych bohaterów. Można odkryć, co miało wpływ na ich stan i jak się stało, że np. młoda, zadbana kobieta stała się osobą otyłą, w pełni podporządkowaną, nie wykazującą chęci zmiany sytuacji.
Koniec mocno trzymał w napięciu, samo zakończenie było bardzo dobre, a [dosłownie] ostatnia strona daje na pożegnanie mały wstrząs, o którym ciężko przestać myśleć.
"Żywica" to bardzo dobry, mroźny thriller z elementami psychologicznymi, który nie pozwala przestać lektury, aż do momentu poznania zakończenia. Szczerze polecam! Jak się okazuje, duńscy pisarze mają prawdziwy talent do tworzenia niepokojących, "emanujących" chłodem historii.
Komentarze
Prześlij komentarz