Wacław Gluth-Nowowiejski "Nie umieraj do jutra", czyli opowieść o życiu po powstaniu

Wacław Gluth-Nowowiejski "Nie umieraj do jutra"
Wacław Gluth-Nowowiejski "Nie umieraj do jutra"



Dane szczegółowe:
Autor: Wacław Gluth-Nowowiejski
Tytuł: Nie umeiraj do jutra
Gatunek: pamiętnik, biografia, autobiografia
Wydawnictwo:  Marginesy
Ilość stron: 272
Premiera: 24.04.2019
Ocena: 9/10

Opis książki:
Istnieje pogląd, że od upadku powstania warszawskiego do zajęcia stolicy przez oddziały polskie i radzieckie miasto pozostało całkowicie martwą, pozbawioną ludności pustynią gruzów.

Ale Warszawa nigdy nie była „królestwem bez poddanych”. Nawet w tym straszliwym czasie, kiedy na rozkaz von dem Bacha kto żyw musiał opuścić miasto, a w jego lewobrzeżnej części przystąpiły do działania niemieckie ekipy specjalne powołane w celu ostatecznego zniszczenia i spalenia tego, co pozostało – istniała jedyna na świecie Rzeczpospolita gruzów.

W siedmiu nowelach Gluth-Nowowiejski portretuje warszawskich robinsonów – ludzi, którzy w nieustannym zagrożeniu, w ekstremalnie trudnych warunkach, bez dostępu do pożywienia i wody żyli na zgliszczach. Ukrywali się najczęściej w piwnicach lub na strychach. Zazwyczaj wybierali budynki najmocniej zrujnowane, którym nie groziło podpalenie lub wysadzenie przez niemieckie oddziały niszczycielskie.

W książce znalazła się historia Czesława Lubaszki, piekarza, który wykupił żydowską dziewczynę za pięć bochenków chleba, i Panny X, która odgrywała rolę niedorozwiniętego mężczyzny, by ukryć przed wszystkimi swoją kobiecość, a także Aresa – mściciela z ruin, który postanowił popsuć szyki nazistom. Opowiadania zostały opatrzone notatkami bibliograficznymi i zdjęciami.


źródło opisu: materiały wydawnictwa


Moja opinia:
"Nie umieraj do jutra" to zbiór dziesięciu opowiadań, przedstawiających życie osób ukrywających się w zniszczonym mieście po upadku Powstania Warszawskiego. Losy Robinsonów poruszają, są wstrząsające, ale powinniśmy je znać. Opowiadania te przybliżają nam pełne odwagi i miłości do ojczyzny osoby, które swój honor i dobro narodu ceniły bardziej niż swoje życie. "Nie umieraj do jutra" to swoiste świadectwo powstańców, którzy musieli nauczyć się funkcjonować w pełnej niebezpieczeństw, wyniszczonej wojną stolicy.

Czytanie o cierpieniu i walce, które naznaczyło miejsca, w które codziennie mijam pomogło mi uświadomić sobie jak wiele poświęcili nasi przodkowie, abyśmy my mogli żyć w spokojnym i bezpiecznym świecie. My, jako młode pokolenie powinniśmy doceniać to, co zawdzięczamy tym pokoleniom, które już odchodzą. Powinniśmy znać historię i pamiętać o naszych bohaterach, bo to jedyne miano jakim można nazywać te dzielne postaci.

Książkę czyta się szybko, ale często z ogromnym wzruszeniem, ponieważ jest to potężna dawka emocji. Każde opowiadanie jest odmienne, ale wszystkie poruszają różne struny emocji czytelnika. 

Co do wyglądu samego egzemplarza to książka jest bardzo ładnie wydana - piękna okładka, a w środku wiele wartościowych zdjęć, planów, mapek oraz przejrzysty tekst.






Komentarze

  1. ostatnio rzadko sięgam po tak ciężką tematykę, ze względu na to,że ciężko ją znoszę, ale tą pozycją jestem zainteresowana i chyba po nią sięgnę. Może dawkowanie sobie tych opowiadań, pomoże mi lepiej poradzić sobie z dawką emocji, która na pewno wylewa się z kart książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tematyka wojenna jest niezwykle trudna i niesie ze sobą potężne emocje. Ja obecnie mieszkam w miejscu, które jest miejscem akcji jednego z opowiadań - wyobrażanie sobie jak straszne rzeczy działy się na ziemi, po której codziennie stąpam było przytłaczające, ale pomogło mi to jeszcze bardziej docenić Powstańców i ich bohaterstwo

      Usuń

Prześlij komentarz