Maciej Marcisz "Taśmy rodzinne", czyli pieniądze szczęścia nie dają

Maciej Marcisz "Taśmy rodzinne"
Maciej Marcisz "Taśmy rodzinne"



Dane szczegółowe:
Autor: Maciej Marcisz
Tytuł: Taśmy rodzinne
Gatunek:  literatura współczesna, powieść obyczajowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo WAB
Ilość stron: 304
Premiera: 24.04.2019
Ocena: 7/10

Opis książki:  
Marcin Małys ma 30 lat, 63 tysiące złotych długu i mętną wizję własnej przyszłości.

Kiedy ojciec decyduje się go wydziedziczyć i przekazać wielomilionowy majątek na cele dobroczynne, Marcin postanawia odzyskać należne mu dziedzictwo. Żeby nakłonić ojca do zmiany zdania, musi przekonać do siebie matkę, siostrę i brata, którzy postanowili o nim na zawsze zapomnieć.
Z przezabawnej historii o próbach radzenia sobie z dorosłością Taśmy rodzinne przeradzają się w poruszającą sagę rodzinną. To opowieść o magicznej i fatalnej sile pieniądza, narodzinach fortun nowobogackich, toksycznym poczuciu wyjątkowości i skutkach manipulowania wspomnieniami. O tym, czego nigdy nie dowiemy się o cudzej rodzinie i o pewnej taśmie VHS.


źródło opisu: materiały wydawnictwa


Moja opinia:


Pieniądze szczęścia nie dają 

"Taśmy rodzinne" to debiut Macieja Marcisza. Powieść opowiada o losach rodziny Małysów. 
Marcin jest niespełnionym artystą, który nie ma pomysłu na życie. Chłopak pochodzi z bogatej rodziny, przez co nigdy nie przejmował się pieniędzmi, być może właśnie to pochodzenie sprawiło, że dorobił się kilkudziesięciu tysięcy długów. Marcin miał odziedziczyć 300 tysięcy złotych od swojego ojca, więc rosnącym długiem się nie przejmował, lecz pewnego dnia dostaje on informację, że został wydziedziczony, a wszystkie należne mu pieniądze trafią na cele dobroczynne. 

Marcin postanawia odnowić kontakt z rodziną, która odcięła się od niego po tym jak opublikował jeden ze swoich filmów, mających analizować relacje, emocje i realia w rodzinie. Rodzice w separacji, matka z depresją, a z rodzeństwem zerwane więzi. Czy da się to uratować? Czy Maciej nauczy się być samodzielnym, dorosłym człowiekiem? Czy dojdzie do porozumienia z ojcem? Co sprawiło, że rodzina wygląda jak porzucona i potłuczona ramka ze zdjęciem szczęśliwych ludzi sprzed lat? Interesy, biznes, pieniądze, zakupy - czy te rzeczy są w stanie zastąpić miłość i ciepło? Czy faktycznie są najważniejsze w życiu? 

Autor zagłębia się w historię rodziny, przedstawiając nam jak wyglądało życie Jana (ojca protagonisty) oraz samego Marcina. Trudne dzieciństwo i chęć osiągnięcia sukcesu przez pierwszego oraz wieczne uczucie niedopasowania do społeczeństwa drugiego stanowią istotne czynniki, mające wpływ na późniejsze wydarzenia i obecne relacje w rodzinie. 
Książkę czyta się dość szybko - jest to stosunkowo lekka i ciekawa lektura. Duży plus za wierne odwzorowanie dawnych lat i ich realiów.

"Taśmy rodzinne" to ciekawa powieść, przedstawiająca nam rozbitą rodzinę oraz jej losy, które doprowadziły ją do obecnego punktu. Okładkowy opis nastawił mnie na nieco inną lekturę, a same taśmy miały być czymś znacznie ważniejszym niż były, ale i tak książkę uważam za wartą polecenia i przeczytania. 




Komentarze

  1. rzeczywiście okładka skłania do refleksji o czasach, które już minęły i chyba ze względu na tamten klimat, który w książce został dobrze odwzorowany mam ochotę na tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko dzięki temu wspaniałemu człowiekowi, doktorowi Agbazarze, wspaniałemu rzucającemu zaklęcia, który przywrócił mi radość, pomagając mi odzyskać ukochaną, która zerwała ze mną cztery miesiące temu, ale teraz jest ze mną dzięki pomocy doktora Agbazary, wspaniałego koło zaklęć miłosnych. Dziękujemy mu za wszystko, możesz zwrócić się do niego o pomoc, jeśli jej potrzebujesz w trudnych chwilach poprzez: ( agbazara@gmail.com )

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz