Sebastien De Castell "Krew świętego", czyli dalsza część przygód Wielkich Płaszczy

Sebastien De Castell "Krew świętego"



 Dane szczegółowe:
Autor: Sebastien De Castell
Tytuł: Krew świętego
Tytuł oryginału: Saints Blood
Seria: Wielkie Płaszcze (tom III)
Wydawnictwo: Wydawnictwo Insignis
Kategoria: fantastyka
Ilość stron: 608
Premiera: 13.03.2019
Ocena: 8/10

Opis książki:
Jak zabić świętego?
Falcio, Kest i Brasti niedługo się tego dowiedzą, ponieważ ktoś właśnie znalazł na to sposób. I żeby było ciekawiej, na jedną ze swoich pierwszych ofiar wybrał ich przyjaciółkę.
Książęta już od jakiegoś czasu zachodzą w głowę, jak nie dopuścić, by Aline zasiadła na tronie. Tymczasem zaczynają ginąć święci, a cała Tristia aż huczy od plotek, że jej koronacji przeciwni są sami bogowie. Duchowni próbują się bronić: przywracają zbrojne zakony żołnierzy, asasynów, a przede wszystkim Inkwizytorów. Aby powstrzymać zakusy kapłanów dążących do wprowadzenia w Tristii teokracji, Falcio musi znaleźć mordercę, a jedyny wiodący do niego trop to przerażająca żelazna maska, która sprawia, że święci popadają w obłęd i stają się bezbronni. Ale odszukanie zbrodniarza to tylko połowa sukcesu – będzie trzeba jeszcze zmierzyć się z nim w walce. Z jej wygraniem może być jednak pewien problem, bo zapowiada się pojedynek, w którym każdy szermierz – nawet ten najbardziej wytrawny – będzie bez szans.

Recenzja drugiego tomu Cień rycerza

Moja opinia:
Wiara od lat słabnie. Książęta pragną władzy kosztem córki króla i Obrończyni Królestwa. W Tristii pojawia się tajemniczy kult, tworzący nieobliczalnych przeciwników. Pojawia się nowy przeciwnik, który pragnie zdobycia władzy w szarganym wewnętrznymi konfliktami państwie.
Co się stanie, gdy zabraknie świętych, a bogowie wydają się być obojętni na losy świata? 
Czy Falcio znowu uratuje siebie i swoich przyjaciół? Czy Wielkie Płaszcze przetrwają tę ciężką próbę? Jaką rolę odegrają w tym wszystkim Inkwizytorzy?

Aline i Valiana starają się oczyścić dotychczas niesprawiedliwe i skorumpowane państwo. Książęta nie są z tego zadowoleni i szukają okazji, by pozbyć się uciążliwych kobiet, które ograniczają ich działania. Gdyby tego było mało, ktoś niszczy świątynie, podważając  tym samym majestat bogów i świętych. Kto za tym stoi? Jaki ma cel? Czy uda mu się zniszczyć królestwo?

Fabuła jest ciekawa - bogowie, święci i tajemnicza postać, która chce się ich pozbyć. To bardzo ciekawy koncept na powieść. Akcja jak zwykle u tego autora ani na chwilę nie traci tempa. Jeden pojedynek jest zaczątkiem kolejnego. Nasi bohaterowie nie tracąc woli walki angażują się w kolejne inicjatywy, mające na celu ocalić ich państwo. Mnogość pojedynków i ich szczegółowe opisy może być dla niektórych czytelników wadą, ale ja cenię sobie u tego autora pieczołowitość z jaką opisuje pojedynki, uwzględniając różne rodzaje broni, różne taktyki i strategie przeciwników. Duży plus za to, że większość postaci dojrzewa (nie ty Brasti :D), zmienia się, przekształca, a nie tkwi w miejscu. 

Jeśli czytaliście poprzednie części serii to szczerze polecam wam ten tom. Autor zachowuje swój styl, serwując nam mieszankę niespodziewanych zwrotów akcji, pojedynków i problemów bohaterów, z którymi muszą mierzyć się na każdym kroku. Jeśli jeszcze nie znacie Wielkich Płaszczy to polecam wam pierwszy tom "Ostrze zdrajcy", który można pobrać za darmo tu - Ostrze Zdrajcy free
Sebastien De Castell Wielkie Płaszcze




Komentarze