Maja Lidia Kossakowska "Bramy Światłości. Tom 2", czyli dalsza podróż w nieznane

Maja Lidia Kossakowska "Bramy Światłości. Tom 2"



Dane szczegółowe:
Autor: Maja Lidia Kossakowska
Tytuł: Bramy Światłości. Tom 2
Cykl: Zastępy Anielskie
Wydawnictwo: Fabryka słów.
Kategoria: fantastyka
Ilość stron: 560
Premiera: 15.02.2018
Ocena: 7/10

Opis książki:
Nikt z naszych nie zostaje sam w potrzebie. Nigdy. Naprawdę, nigdy.

Strefa Poza Czasem nie jest przyjemnym miejscem. Jest przerażająca i śmiertelnie groźna, nawet dla odwiecznych Świetlistych. Boleśnie przekonuje się o tym Daimon, którego istnienie zawisło na włosku. Cena za ratunek będzie wyjątkowo bolesna i wysoka.
Wielka ekspedycja badawcza Królestwa, pod przewodnictwem Seredy, przemierza dzikie pustkowia Strefy w poszukiwaniu jakichkolwiek śladów Światłości. Jednak wszystkie tropy zdają się prowadzić donikąd. Jednocześnie rozgrywane za kulisami wyprawy starcie między Daimionem a Marutem pociąga za sobą coraz więcej ofiar.
Na Razjela, pozostawionego na tronie Głębi także czyha coraz więcej niebezpieczeństw. Sprzymierzenie sił wydaje się jedyną szansą na zapanowanie nad wszechogarniającym chaosem. Asmodeusz wyrusza z misją ratunkową. Bo nasi w potrzebie, a naszych nie zostawiamy nigdy. Naprawdę, nigdy.


źródło opisu: https://fabrykaslow.com.pl/zapowiedzi/bramy-swiatlosci-t-2/



Moja opinia:

"Bramy Światłości. Tom 2" opisuje dalszą część podróży ekspedycji, mającej przemierzyć Strefy Poza Czasem w poszukiwaniu Jasności. Życie Daimona jest zagrożone, mściwy i zazdrosny zalotnik Seredy nie pozwoli na to, by anioł zbliżył się do jego pani. Owa zawiść sprawia, że Anioł Zagłady trafia do świata, który już dawno przeminął i jest zagrożony przez wyznawców religii, która od dawna nie jest praktykowana. W trakcie swej przygody Frey spotyka nowego, wspaniałego przyjaciela, a jego dawny, piekielny kompan przybywa na odsiecz w najmniej spodziewanym momencie. 

Powieść jest barwna, nasycona religijnością wyciągniętą ze starożytnej Ameryki Południowej. Barwne istoty, natura, ludzie, obrzędy, bogowie - to wszystko stanowi mocną stronę książki. Podobnie, zaletą jest naprawdę świetny warsztat pisarski autorki - serwowane przez nią opisy (niesamowicie barwne), ciekawe zwroty akcji, barwne postaci są  dopracowane i również stanowią atut "Bram Światłości". Niestety, problemem jest momentami przegadana akcja, rozciąganie niektórych wydarzeń i unikanie najważniejszego tematu. Część ta nie wnosi nic do wątku poszukiwania Jasności. Nie wiemy czy ona tam jest, czy jest daleko, ponieważ watek, który był rysowany jako kluczowy, odchodzi na dalszy plan. 

"Bramy Światłości. Tom 2" to ciekawa i barwna książka, opisująca przygody Daimona, Lucyfera i kilku innych postaci, którym autorka poświęca troszkę mniej miejsca. Jest to pozycja, którą dobrze się czyta, ale niestety nie zaspokaja ciekawości czytelnika, ponieważ nie rozwija tak mocno zarysowanego w pierwszym tomie wątku Jasności. 

W wielkim skrócie książka mi się podobała, ale nie zaspokoiła w pełni mojej ciekawości. Nowe wątki były bardzo ciekawe, ale chciałabym też zapoznać się z rozwinięciem wątków rozpoczętych w poprzedniej części :)

Książka jest pięknie wydana - ładna okładka, świetne grafiki, starannie dopracowany tekst - naprawdę wygodnie się takie wydanie czyta.





Komentarze