Zbigniew T. Nowak "Antybiotyki z apteki Pana Boga"

Zbigniew T. Nowak "Antybiotyki z apteki Pana Boga"



Dane szczegółowe:
AutorZbigniew T. Nowak
TytułAntybiotyki z apteki Pana Boga
Liczba stron: 256
Wydawnictwo:  Wydawnictwo AA
Kategoria: kulinaria


Opis książki:


Sztuka leczenia infekcji za pomocą naturalnych środków!
Książka zawiera wiele unikalnych i skutecznych receptur z babki lancetowatej, bzu czarnego, czosnku pospolitego, cebuli jadalnej, chrzanu pospolitego, dziewanny, goździkowca korzennego, jeżówki purpurowej, lebiodki pospolitej, lipy drobnolistnej, macierzanki piaskowej, maliny właściwej, miodu pszczelego, nagietka lekarskiego, olejku z drzewa herbacianego, propolisu, sosny pospolitej, szałwii lekarskiej, tymianku pospolitego.
Proponowane środki przyniosą nam pomoc w leczeniu takich chorób i dolegliwości, jak astma, afty i pleśniawki, czyraki i ropnie, bóle głowy, mięśni i kręgosłupa, angina, zapalenie i nieżyt gardła, grypa, gruźlica płuc, grzybica, katar, kaszel, odleżyny, odmrożenia, opryszczka, owrzodzenie żołądka, przeziębienie, półpasiec, poparzenia, ropień wątroby, trądzik, torbiele macicy, zakażenia dróg moczowych, zatrucia pokarmowe, zakażenia ran, zapalenia migdałków, zatok, oskrzeli, płuc i ucha oraz żylaki.
Leczmy się korzystając z nieprzebranego bogactwa apteki Pana Boga!


Moja opinia:

Jeśli czytaliście serię Kwiat Paproci pani Katarzyny Bereniki Miszczuk to wiecie, że czerpiąc z darów natury można wyleczyć przeróżne schorzenia. Różne zioła, owoce i warzywa mają różne właściwości. "Antybiotyki z apteki Pana Boga" to taki szeptuchowy podręcznik oferujący podstawową wiedzę z zakresu (dostępnej i bezpiecznej dla przeciętnego człowieka) medycyny naturalnej.

Niedawno pisałam tu o innych książkach pana Nowaka i w obu przypadkach podkreślałam jak cenne są dary natury. Przy obu okazjach podkreślałam też, że czasami naturalne produkty mogą zastąpić apteczne farmaceutyki, często są przy tym tańsze i zdrowsze od kupowanych farmaceutyków. Nie oszukujmy się, antybiotyki najsilniej pomagają wyleczyć chorobę, ale często niosą za sobą przykre skutki uboczne, jak np.: problemy żołądkowe, osłabienie i mdłości.

"Antybiotyki z apteki Pana Boga" to kompendium wiedzy na temat silnie leczniczych produktów. Niektóre z nich były mi już znane, od kilku lat przy osłabieniu piję syrop z czarnego bzu, a na chore gardło sięgam po specyfiki z dodatkiem tymianku, zaś moi rodzice przy grypie sporządzają sobie syrop z cebuli. Jak widzicie temat naturalnych "antybiotyków" nie był mi w pełni obcy, ale z czystym sumieniem przyznaję, że z tej książki dowiedziałam się masy nowych rzeczy! Od dawna cenię naturę, ale nie przestaje mnie zaskakiwać to ile w niej jest skarbów dla naszego zdrowia.

Autor na wstępie tłumaczy czym właściwie są antybiotyki i do czego są nam potrzebne, a także dobitnie zaznacza, że wszelkie zmiany w dawkowaniu leków powinny być konsultowane z lekarzem. Natura ma wiele skarbów, ale musimy wiedzieć jak je wykorzystać i czy są pełnym substytutem stosowanych leków. Następnie przedstawiane są kolejne dary natury, wraz z ich opisami, składem, radami i przepisami. Na końcu książki znajduje się indeks chorób wraz z numerami stron, na których znajdziemy naturalne medykamenty na wybrane schorzenia. Znajdują się tu m.in. astma, ból głowy, grzybica, katar, kaszel, opryszczka, odmrożenia, poparzenia, trądzik, zakażenia dróg moczowych, zapalenie zatok, oskrzeli, płuc, czy zatrucia pokarmowe.
Przykładowe receptury jakie można to znaleźć to krople czosnkowo-goździkowe na trudne do leczenia infekcje, krople na pobudzenie układu odpornościowego, balsam z lebiodki (oregano), mleko z lipą i kardamonem na silne infekcje, przeciwbakteryjny syrop z koszyczków nagietka, mleko z szałwią na chrypkę. 

Z całego serca polecam wam wszystkie recenzowane przeze mnie książki pana Zbigniewa Nowaka. Te pozycje to najprawdziwsza skarbnica wiedzy o prozdrowotnych właściwościach otaczających nas roślin. Dodatkowo we wszystkich trzech książkach znajdują się wspaniałe przepisy na naturalne, pyszne potrawy i przetwory, bez używania chemicznych, sztucznych dodatków. Doceńmy naturę! Naprawdę warto :)







Komentarze