Paweł Paliński, Mirosław Piepka, Michał Pruski, Marek Klat "Kamerdyner. Miłość, wojna, zbrodnia"

Paweł Paliński, Mirosław Piepka, Michał Pruski, Marek Klat "Kamerdyner. Miłość, wojna, zbrodnia" 




Dane szczegółówe:
Autor: Paweł Paliński, Mirosław Piepka, Michał Pruski, Marek Klat
Tytuł: Kamerdyner. Miłość, wojna, zbrodnia
Wydawnictwo: Agora
Ilość stron: 400
Kategoria: literatura piękna
Premiera: 5.09.2018
Ocena: 7/10

Opis książki:
„Kamerdyner” to powieść jakiej w Polsce od lat nie było!

Świat, którego już nie ma. Zakazana miłość wciągnięta w wir wielkiej historii. Losy trzech narodów na przestrzeni pięciu dekad. Nieznana, drastyczna zbrodnia. „Kamerdyner” to powieść napisana z rozmachem, ale też pełna małych wzruszeń.

Marita – niemiecka panienka z dobrego domu. Mateusz – kaszubski chłopak, który po śmierci rodziców trafia na wychowanie do pruskiego dworu. Ich miłość musiała być burzliwa. I była. Tak samo jak wielka historia, na której tle się rozegrała. Narastały konflikty między narodami, wybuchła I wojna światowa i kształt Europy uległ zmianie. Polacy mogli wreszcie świętować własną niepodległość, ale po krótkim czasie mieli znów ją stracić.

Kim jestem? – to pytanie będzie dręczyć Mateusza Krolla przez całe życie. Polakiem, czy Niemcem? Synem koniuszego, czy jaśnie pana? Bratem pięknej Marity von Krauss, czy zakochanym w niej Kaszubem? Wraz z nadejściem września 1939 roku od odpowiedzi będzie zależało również jego życie. 

Romans Mateusza i Marity to opowieść niepodobna do innych, złożona, pełna trudnych wyborów, ulotnych nadziei i cierpienia, ale przede wszystkim wierna faktom historycznym.

Film „Kamerdyner” w reż. Filipa Bajona w kinach od 21 września 2018.


źródło opisu: http://wydawnictwoagora.pl/kategoria/zapowiedz/



Moja opinia:

"Kamerdyner" to opowieść o pierwszych czterdziestu pięciu latach XX wieku. 
Jest to historia burzliwych losów Kaszubów, którzy swą tożsamością rozerwani byli między Prusami, Polską oraz swoją własną społecznością. 
Jest to również historia zakazanej miłości Mateusza i Marity. Wychowani razem, związani miłością, rozdzieleni przez pochodzenie i wojnę. 
Jest to również historia rodu, zamieszkującego wspaniałą siedzibę, pełną bogactwa i tajemnic, który przez koleje historii przeżywa kolejne wzloty i upadki.

Biorąc do ręki tę książkę myślałam, że będzie to opowieść o miłości z historią w tle. Myliłam się. "Kamerdyner" to w pierwszej połowie zarys dziejów Kaszubów z wybijającym się wątkiem zakazanej miłości Mateusza i Marity, w drugiej połowie jest to zaś przede wszystkim opis historii, ze szczególnym uwzględnieniem losów Pomorza i Kaszubów, z wątkiem miłosnym jedynie przewijającym się w tle. 


Autorzy w "Kamerdynerze" pozostają wierni prawdzie historycznej. Nie unikają niewygodnych tematów, dotyczących m.in. dołączenia Pomorza do Polski po wielu latach przynależności tychże ziem do naszego sąsiada. Nie ukrywają również tego, że żadna ze stron powstałego wówczas konfliktu nie była kryształowa. Zarówno Prusacy (później Niemcy), jak i Polacy czynili wiele zła w imię wzniosłych idei. Autorzy nie wybielają bohaterów, nie idealizują, nie wynoszą nikogo na piedestały, stawiając na zachowanie wiarygodności i wierności źródłom historycznym.

Fabuła dzielona jest na kolejne okresy, zaczynając od roku 1900, a kończąc na roku 1945. Kolejne okresy przynoszą kolejne wątki i informacje, opisując kolejno losów Kaszubów, Polski i miłości bohaterów. Niestety tych wątków i tematów jest tak wiele, że miejscami wątki te są urywane, wieńczone jednym zdaniem lub jedynie wzmianką w następnym fragmencie powieści, przez co powstałe przeskoki są w stanie zakłócać odbiór. Nie zmienia to faktu, że po zapoznaniu się z całością uważam, że to naprawdę ciekawa i dobra książka. Zakończenie nie do końca mnie satysfakcjonuje, bo chciałabym, aby było nieco dłuższe. O ile wątki historyczne zostały dopowiedziane, o tyle wątek Marity i Mateusza uważam, za niedokończony, brakowało tam dosłownie kilku zdań podsumowania, które albo dałyby nadzieję na pozytywne losy lub całkowicie by ją odebrały.  Muszę przyznać, że ich miłość była naprawdę pięknie opisana. Poczynając od rosnącego wzajemnego zainteresowania, aż po sekretne schadzki i oddanie, sentyment i uczucie trwające aż do końca. Od pierwszych stron szczerze im kibicowałam i miałam nadzieję, że odnajdą szczęście.

Postaci są niezwykle różnorodne, o różnych poglądach, postawach, charakterach. Mamy tu chutliwego hrabię, wycofaną hrabinę, zdradzieckiego Formelę, zaradnego Bazylego, zaślepionego Maksa, zagubionego Kurta. Wszyscy oni uwikłani w zawirowania historii i zmienności idei.

Jestem ogromnie ciekawa filmu, który ma mieć premierę 21 września. Czytając tę książkę zauważyłam masę scen, które mają potencjał naprawdę zachwycać na wielkim ekranie. Mam nadzieję, że ten potencjał zostanie wykorzystany, a szansa na świetny film łączący Kaszubów, miłość i wojnę zostanie w pełni wykorzystana. Swoją drogą okłądka, będąca plakatem filmowym jest moim zdaniem piękna.

Polecam tę książkę osobom, które cenią sobie opowieści o niesamowitej miłości, która niestety napotyka na swej drodze wiele przeszkód. "Kamerdyner" to także idealny tytuł dla tych, którzy kochają poznawać historię, nawet tę nie do końca wygodną.



Paweł Paliński, Mirosław Piepka, Michał Pruski, Marek Klat "Kamerdyner. Miłość, wojna, zbrodnia"


\

Komentarze