Mads Peder Nordbo "Zimny strach" mrocznej, grenlandzkiej przygody ciąg dalszy

Mads Peder Nordbo "Zimny strach"



Dane szczegółowe:
Autor: Mads Peder Nordbo
Tytuł: Zimny strach
Tytuł oryginału: Kold angst
Cykl: Dziennikarz śledczy Matthew Cave tom 2
Gatunek: kryminał
Wydawnictwo: Burda Książki
Ilość stron: 400
Premiera: 19.09.2018r.
Ocena: 8,5-9/10

Opis książki:
Bohaterowie bestsellera "Dziewczyna bez skóry" powracają w kolejnym mrożącym krew w żyłach thrillerze!



Mroczna Grenlandia, zagadki z przeszłości, młody dziennikarz i uparta dziewczyna zdeterminowani, by poznać prawdę

"W Tasiilaq nikt nigdy niczego nie widział ani niczego nie mówił, mimo że ludzie wiedzieli o wszystkim."

Przyrodnia siostra Matthew znika podczas weekendowej wycieczki do opuszczonej grenlandzkiej osady.

Tupaarnaq, młoda, niezależna Grenlandka, oskarżona niegdyś o zabójstwo ojca, powraca więc do Nuuk, aby pomóc swojemu jedynemu przyjacielowi Matthew odnaleźć dziewczynę. Ślady krwi na terenie osady świadczą o zbrodni, ale dopiero gdy matka Arnaq otrzymuje telefon od córki, przerażonej i na skraju wyczerpania, staje się dla wszystkich oczywiste, że czasu na odnalezienie zaginionej jest coraz mniej…

Ojciec Matthew, Tom, jako młody żołnierz w amerykańskiej bazie w Thule uczestniczył w tajnym eksperymencie o katastrofalnych skutkach. Tom został oskarżony o podwójne morderstwo, zmuszony do ucieczki i życia w ukryciu. W związku ze zniknięciem Arnaq tajemnice z Thule wychodzą na jaw, a Matthew zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że jest pionkiem w grze toczącej się o życie i śmierć. Rozpaczliwie szukając Arnaq i próbując zrozumieć, co naprawdę stało się z jego ojcem, musi stawić czoło grenlandzkiej policji i armii amerykańskiej, która dąży do schwytania Toma. Ale przede wszystkim zmierzyć się ze swoimi wspomnieniami…

Nordycka seria kryminalna, która zachwyciła świat!


źródło opisu: http://www.burdaksiazki.pl/


Moja opinia:

Recenzja pierwszej części - Dziewczyna bez skóry

Kilka miesięcy temu pisałam recenzję książki "Dziewczyna bez skóry". Jak wiecie ten tytuł zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie, ale wiecie co? "Zimny strach" jest jeszcze lepszy!

Matthew Cave  przez przypadek odnalazł swoją przyrodnią siostrę, która przepada podczas wycieczki do opuszczonej osady. Dziennikarz robi wszystko, by odnaleźć Arnaq, a pomaga mu w tym skrzywdzona przez los, bezwzględna Tupaarnaq. Ponadto ojciec Matthew nawiązuje z nim kontakt pierwszy raz od ponad dwudziestu lat. No właśnie, jaki rodzic nie daje znaku życia przez taki czas? Autor w "Zimnym strachu" przybliża nam historię Toma, pokazując jakie okoliczności (dwukrotnie!) zmusiły go do porzucenia rodziny. Dowiadujemy się też o mrocznym eksperymencie wojskowym, który ma niepokojący wpływ na współczesne losy bohaterów. 

Opuszczona osada, niewyjaśnione zniknięcia (z przeszłości i teraźniejszości), wszechobecny chłód, a do tego skryte pod ziemią tajemnice i sceny rodem z filmu "Wzgórza mają oczy".

Nic nie sprzyja kryminałowi tak jak mroczny, ponury i zimny nastrój Grenlandii!

Książka od pierwszych stron trzyma w napięciu. Cała fabuła jest szczegółowo przemyślana, akcja toczy się wartko i nie daje chwili wytchnienia. Każdy skrawek faktów, każda strona odkrywa kolejne sekrety i jest źródłem narodzin nowych domysłów i podejrzeń. Wątki płyną obok siebie, by spleść się w jedną, logiczną całość i to w najmniej oczekiwanym momencie. 

Dużym atutem autora jest jego styl. Opisy świata, w tym przyrody i krajobrazów są niezwykle plastyczne i często nieco poetyckie. Dodatkowo Mads Peder Nordbo doskonale wie jak "bawić się" emocjami czytelnika. Postaci zbudowane przez pisarza są ciekawe i złożone, podobnie jak otaczający je świat i sieć powiązań łącząca wszystkich bohaterów, przeszłość i teraźniejszość. 

Polecam tę książkę wszystkim wielbicielom przepełnionych chłodem i strachem kryminałów, które kryją w sobie wiele mrocznych tajemnic. Jeśli lubicie, gdy książka budzi niepokój, a po plecach przebiega dreszcz to nie zawiedziecie się! 

Ja już nie mogę się doczekać kolejnej części. Powieść zakończyła się w takim momencie, że dosłownie zżera mnie ciekawość, co będzie dalej.



Mads Peder Nordbo "Zimny strach" 



Komentarze

  1. W takim razie jak najszybciej muszę przeczytać pierwszy tom. Teraz na jesień i zimę lektury idealne 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! "Dziewczyna bez skóry" i "Zimny strach" to jedne z lepszych kryminałów jakie czytałam, wyróżniają się szczególnym nastrojem, wyjątkowym miejscem akcji i sporą oryginalnością w fabule :)

      Usuń
  2. zapowiada się bardzo ciekawie i interesująco:) rozumiem, że drugi tom mocno łaczy się z pierwszym i należy najpierw poznać historię "Dziewczyny bez skóry" zanim zagłębię się w opowieść o "Zimnym strachu"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez zapoznania się z pierwszym tomem "Zimna krew" i tak wypadłaby nieźle, ale jednak lepiej zpaoznać się z "Dziewczyną bez skóry", ponieważ jest tu sporo nawiązań i znając historię bohaterów ma się szersze spojrzenie na ich teraźniejsze zachowania i losy :) Obie części naprawdę szczerze polecam :)

      Usuń

Prześlij komentarz