M.L. Longworth "Śmierć w Chateau Bremont" - wino, kobiety i morderstwo

M.L. Longworth "Śmierć w Chateau Bremont", Wydawnictwo Smak Słowa






Dane szczegółowe: 
Autor: M.L. Longworth
Tytuł: Śmierć w Chateau Bremont
Tytuł oryginału: Death at Chateau Bremont
Wydawnictwo: Smak Słowa
Kategoria: thriller/kryminał
Ilość stron: 340
Premiera: 15.03.2018
Ocena: 6/10
Opis książki:

Akcja powieści kryminalnej pt. Śmierć w Château Bremont rozgrywa się w uroczej, zabytkowej miejscowości Aix-en-Provence we Francji. Czytelnicy poznają Antoine’a Verlaque’a, przystojnego i uwodzicielskiego głównego sędziego w Aix, oraz profesor prawa, Marine Bonnet, jego dawną miłość. Kiedy miejscowy szlachcic Étienne de Bremont wypada z okna rodzinnego zamku i ginie na miejscu, całe miasto aż huczy od plotek. Verlaque podejrzewa, że śmierć nie była przypadkowa. Dowiedziawszy się, że Marine jest bliską przyjaciółką Bremontów, prosi ją o pomoc. Śmierć w Château Bremont to wartki kryminał, zanurzony w romantycznej atmosferze południowej Francji.

źródło opisu: http://www.smakslowa.pl/

M.L. Longworth "Śmierć w Chateau Bremont", Wydawnictwo Smak Słowa


Moja opinia:

"Śmierć w Chateau Bremont" to klasyczny, spokojny kryminał. Miejscem akcji jest urocze francuskie miasteczko, w którym mieszkańcy znają się nawzajem i wiedzą o sobie [prawie] 
wszystko.

Powieść ta nie jest zachwycająca, nie wciska w fotel i nie pochłania czytelnika od pierwszej strony. Kilka razy podchodziłam do lektury tej książki i kilka razy ją odkładałam, ponieważ nie czułam w sobie ciekawości związanej z poznawaniem dalszych losów śledztwa i postaci. Dałam jej jeszcze jedną szansę i nie żałuję, w pewnym momencie książka staje się interesująca i lektura zaczyna sprawiać przyjemność.

Tajemnicze morderstwo francuskiego arystokraty, z pozoru wyglądające na nieszczęśliwy wypadek, ale budzące  podejrzenia. Dużo wina, liczne romanse, powiązania z mafią i rodzinne sekrety. Do tego dodajmy dość schematyczne, ale mimo tego ciekawe postaci, takie jak: uwodzicielski sędzia, dzielni policjanci, urocza kobieta wykładająca prawo, arystokratyczna rodzina.  Całość stanowi dość interesującą mieszankę, ale nabiera ona smaku dopiero mniej więcej po przekroczeniu połowy książki. Fabuła jest dość ciekawa, ale akcja rozwija się bardzo wolno, miejscami przeważają opisy, nie ma wielu dialogów, dopiero z czasem narracja staje się bardziej dynamiczna i interesująca.  Ogółem nie jest źle, ale mogłoby być o wiele lepiej.

Uważam, że "Śmierć w Chateau Bremont" to klasyczny, lekki kryminał. Połączenie intryg, miłostek, zbrodni, dodatkowo przyprawione winem, kwiatami i atmosferą  francuskiego miasteczka. Polecam tę pozycję jako niewymagającą lekturę - będzie idealna do chwili relaksu, gdy nie chcemy wikłać się w "mocne" i absorbujące historie. 



M.L. Longworth "Śmierć w Chateau Bremont", Wydawnictwo Smak Słowa


Komentarze

Prześlij komentarz