Jill Santopolo "Światło, które utraciliśmy" - miłość bez granic

Jill Santopolo "Światło, które utraciliśmy", Wydawnictwo Otwarte

Jill Santopolo "Światło, które utraciliśmy", Wydawnictwo Otwarte
Jill Santopolo "Światło, które utraciliśmy", Wydawnictwo Otwarte

Dane szczegółowe:

Tytuł:  Światło, które utraciliśmy
Tytuł oryginału: The Light We Lost
Autor: Jill Santopolo
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Ilość stron: 304
Premiera: 2017
Ocena: 6,5/10

Opis książki:

Nauczyłeś mnie, że zawsze trzeba szukać piękna. W ciemności, w ruinach potrafiłeś odnaleźć światło. Nie wiem, jakie piękno i jakie światło teraz odnajdę. Ale spróbuję. Zrobię to dla ciebie. Bo wiem, że ty zrobiłbyś dla mnie to samo.

Lucy i Gabe poznali się 11 września 2001 roku. Gdy wieże WTC runęły, a pył przykrył Nowy Jork, zrozumieli, że życie jest zbyt kruche, by przeżyć je bez pasji i emocji. I zbyt krótkie, by nie być razem.
Wkrótce jednak Gabe postanawia przyjąć pracę reportera na Bliskim Wschodzie i wtedy wszystko się zmienia. Lucy dowiaduje się o jego decyzji w dniu, w którym produkowany przez nią program telewizyjny zdobywa nagrodę Emmy. Dzień jej triumfu staje się też dniem, w którym coś nieodwracalnie się kończy. W kolejnych latach Lucy będzie musiała podjąć niejedną rozdzierającą serce decyzję. Czy pierwsza miłość okaże się też ostatnią?

„Dreszcz emocji i niszczycielska siła miłości – odczułam je na własnej skórze dzięki książce Jill Santopolo”.
Renée Carlino


źródło opisu: www.znak.com.pl

Moja opinia:


Książka opowiada o niewyobrazalnej miłości, która połączyła Lucy i Gabe'a za czasów studenckich i towarzyszyła im zawsze, mimo że nie było im dane być razem. 




Bohaterowie poznają się w cieniu katastrofy i od tej chwili ich znajomość to pasmo pożądania, miłości i namiętności, przeplatanych ambicjami i załamaniami. 




Książka jest jakby listem głównej bohaterki do jej pierwszej miłości, w którym opowiada historię swojego życia od momentu poznania tejże miłości. Całe życie Lucy (czy ona to przyzna czy nie) krążyło wokół Gabe'a. 




Po lekturze mam mieszane uczucia, czasami główna bohaterka trochę mnie zawodzila wręcz obsesyjnym powracaniem do rozmyślania o pierwszej miłości i każdą cechę, sytuację i zachowanie analizowała pod kątem "co by było gdyby to był Gabe, co on by zrobił w tej sytuacji" i z większości analiz wynikało, że byłby lepszy(co w moim odczuciu niekoniecznie byłoby prawdą). 




Historia jest piękna, bo opowiada o miłości, a każda prawdziwa miłość wypełnia się magnetycznym pięknem, jednak po prostu uważam że momentami z tej całej miłości odbierało bohaterce zdolności prawidłowej percepcji. Rozdziały są krótkie, ale treściwe, postaci dobrze zbudowane, relacje między nimi dokładnie opisane, książkę czyta się dobrze i szybko. 




Książka idealna dla osób, które lubią romanse, melodramaty i wszelkie książki o miłości,(szczególnie tej która napotykają trudności często powodowane przez samych bohaterów), wiem że wy mozecie zakochać się w tej książce. 




Ocena 6,5/10 




Jill Santopolo "Światło, które utraciliśmy", Wydawnictwo Otwarte

Jill Santopolo "Światło, które utraciliśmy", Wydawnictwo Otwarte

Komentarze